Hej!
Cieszę się bardzo,że candy cieszy się zainteresowaniem;)
W czasie poszukiwań zdj. zaległych kartek, natknęłam się na zdj. smakołyków.
Nie mogłam się oprzeć pokusie ich opublikowania;)
3-warstwowa galarteka, tu jeszcze bez dekoracji,oraz parówki w cieście.Bardzo je lubię;)
Składniki:
0,5kg mąki,
1 szklanaka mleka,
5dkg drożdży,
5 łyżek oleju,
3 łyżki cukru,
szczypta soli,
2 jajka.
Rada:
Parówki powinny być obwędzone, żeby nie rosły;)
Wykonanie:
Mleko podgrzać,dodać drożdże, cukier i część mąki.
Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Do miski wsypać pozostałą mąke i sól, dodać olej,jajko roztrzepane za pomocą widelca i wyrośnięte drożdże.
Ciasto dobrze wyrobić.
Rozwałkować cienko i pokroić w paseczki po ok.4cm.Posmarowac białkiem z drugiego jajka.Owinąć wcześniej obraną parówkę w spiralkę.
Tak przygotowane parówki ułożyć dość lużno na blaszce posmarowanej olejem.Pozostałe białko mieszamy z żółtkiem i smarujemy parówki po zewnętrznej stronie.
Pieczemy w 180 stopniach przez ok.25 min. na złoty kolor;)
Smacznego;)
Parówki w cieście wyglądają przepysznie!!! :)
OdpowiedzUsuńFantazyjne pomysły dla pustego brzuszka....
OdpowiedzUsuńZ tymi parówkami to świetny pomysł-wyglądają bardzo apetycznie!
A i galaretka w potrójnym wydaniu także zapewne smakowita!
Koniecznie muszę wypróbować-dziękuję za pomysły!